
MINISTRANCI Z KATARZYNY



Opis gestów i postwa liturgicznych.
ZŁOŻENIE RĄK
Gest ten zaczął się rozpowszechniać w liturgii od około XIII wieku. Na początku był on znany jako ZNAK skupienia wewnętrznego dla znalezienia Boga w sobie samym. Swoje źródło ma ów gest we frankońskiej formie składania hołdu zwierzchnikowi, w której wasal jako poddany stawał ze złożonymi rękami przed suwerenem, czyli swoim zwierzchnikiem po to, aby OTRZYMAĆ od niego zewnętrzny znak nadania dóbr lennych. Gest ten jest obecnie stosowany w liturgii święceń kapłańskich, gdzie neoprezbiter wkłada swoje złożone ręce w ręce biskupa, przyrzekając mu w ten sposób posłuszeństwo i cześć. Gest ten jest obecny i stosowany praktycznie w trakcie każdego aktu religijnego i to zarówno przez kapłana, jak i przez zwykłego chrześcijanina. Symbolizuje on wzniesienie własnej duszy do Boga, oddanie Mu czci, a także całkowite poddanie się Jego woli i miłości.
Znane są dwa „rodzaje” tego gestu:
a. złożenie rąk na sposób gotycki – złożone ręce skierowane ku górze; czynią tak wszyscy usługujący przy ołtarzu, gdy stoją lub klęczą, (MINISTRANCI)
b. pozostali uczestniczący w liturgii trzymają ręce złożone na sposób romański, czyli ze splecionymi palcami.
ROZŁOŻENIE RĄK
Gest ten oznacza oczekiwanie pomocy od Boga, którego my słabe istoty ziemskie potrzebujemy jako światła i drogowskazu, jako przewodnika i przyjaciela na drodze prowadzącej do życia wiecznego. Gest ten oznacza więc, że adresatem modlitwy jest Pan Bóg. Symbolizuje człowieka, który z całą ufnością zwraca się do Boga i oczekuje od Niego pomocy. W tym geście następuje jednocześnie proszenie Boga o pomoc jest to dawanie własną postawą znaku pełnego otwarcia na Jego łaskę, a także pragnienie wyrażenia bez słów własnej pokory i gotowości do działania. W historii Kościoła ten znak często symbolizował pewne podobieństwo tego, który czynił Chrystus na krzyżu.
Czynienie tego gestu podczas modlitwy, zwłaszcza przez kapłana, oznacza, że jej adresatem jest sam Bóg - najwyraźniej jest to widoczne podczas odmawiania Modlitwy Pańskiej. Znak ten jest stosowany przez celebransa przede wszystkim w modlitwach mszalnych tj. kolekcie, modlitwie nad darami, modlitwie Eucharystycznej, Modlitwie Pańskiej i modlitwie po Komunii.
NAŁOŻENIE RĄK
Jest to jeden z najstarszych obrzędów religijnych, gestów religijnych. W prawie rzymskim ten znak przez nałożenie rąk nad osobą i dotknięcie jej głowy oznaczał po prostu zrównanie. Natomiast w starożytności przedchrześcijańskiej gest ten był równoznaczny z przekazaniem własnej siły.
W Starym Testamencie znak ten był także używany podczas ceremonii wyniesienia osoby na jakiś urząd - tak było w przypadku Jozuego - następcy Mojżesza.
Natomiast w Nowym Testamencie ów znak posiadał przede wszystkim symbol leczenia i przekazywania Ducha. Był często używany przez Pana Jezusa podczas dokonywania różnorodnych cudów np. w postaci uzdrowień (Łk 4,40).
Gest ten jest także gestem przyzywającym mocy Ducha Świętego dla dokonania pewnych działań, czynności. Ma to miejsce między innymi podczas sakramentu bierzmowania, przy udzielaniu święceń kapłańskich, przy udzielaniu sakramentu namaszczenia chorych oraz przy chrzcie świętym. Gest ten wykonuje także kapłan w czasie uroczystego błogosławieństwa, w czasie udzielania rozgrzeszenia w sakramencie Pokuty,
Gest ten jest używany szczególnie przy błogosławieństwie osób.
BICIE W PIERSI
Gest ten w dalekiej starożytności znany był jako oznaka bólu, nieszczęścia, żałoby, śmierci, a także jako znak winy i żalu. W chrześcijaństwie ów znak od samego początku uważany był za typowy wyraz usposobienia pokutnego. Został on zaczerpnięty z Ewangelii wg św. Łukasza, która wspomina celnika bijącego się w piersi i mówiącego słowa modlitwy Boże miej litość dla mnie grzesznika (Łk 18,13).
W liturgii gest ten mówi o pokucie, grzechu, winie. Jest to znak usposobienia pokutnego i żalu za grzechy.
Gest ten wskazuje przede wszystkim na serce, które jest ośrodkiem życia i siedliskiem uczuć, zgodnie ze słowami Ewangelii mówiącymi, że to z serca człowieka pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa (Mt 15, 19).
OBMYCIE RĄK
Gest ten jest znany od początku istnienia Kościoła. Najpierw miał on zwykłe znaczenie praktyczne i higieniczne, a dopiero od około IV wieku spotykamy się również z sensem symbolicznym tegoż znaku, który przetrwał do dnia dzisiejszego. Uczynienie tego gestu – głównie przez kapłana - jest symbolem oczyszczenia moralnego, dotyczącego czystości od grzechu i niesprawiedliwości. W dzisiejszej liturgii znak ten występuje po przygotowaniu darów, kiedy to kapłan wypowiada znane nam słowa Obmyj mnie, Panie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego.
PRZYKLĘKNIĘCIE
Gest ten jest znakiem czci i adoracji oraz uniżenia się przed Bogiem. Jest on zarezerwowany dla Najświętszego Sakramentu oraz uczczenia krzyża od Adoracji Krzyża w czasie Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek aż do rozpoczęcia Wigilii Paschalnej.
Jest to znak, który wyraża na zewnątrz wolę i pragnienie człowieka, aby Bogu oddać cześć, aby zbliżając się do Niego przywitać Go lub pożegnać w sposób najbardziej właściwy. Człowiek szuka gestów, które mogłyby najlepiej wyrazić jego pragnienie. My uznajemy, że szczególnie wymownym gestem jest właśnie przyklęknięcie.
Gest ten oznacza uniżenie się przed Bogiem, ale tylko wtedy, gdy jest wykonany właściwie – czasami bowiem przypomina on raczej dygnięcia, albo nieokreślony bliżej ruch, który raczej już nie można nazwać klęknięciem.
SKŁON CIAŁA
Gest ten wyraża cześć i szacunek wobec osoby lub jej znaku.
Razem z kapłanem wykonuje się go w czasie wyznania wiary na słowa „I za sprawą Ducha Świętego”, oddając cześć ołtarzowi, na którym nie ma Najświętszego Sakramentu. przed czynnością okadzenia i po jej zakończeniu.
Nie czynią tego gestu, ani nie przyklękają ministranci, którzy niosą krzyż, świece i księgę Ewangelii.
SKŁON GŁOWY
Gest ten wyraża cześć i szacunek wobec osoby lub jej znaku.
Wykonuje się ten gest wymawiając imiona trzech osób Boskich, imię Jezusa, Najświętszej Maryi Panny i świętego, na którego cześć odprawia się Mszę św., wskazany jest taki gest przed czynnością liturgiczną i po jej zakończeniu, a także w momencie przyjęcia błogosławieństwa.
ZNAK KRZYŻA
Znak ten należy do najczęściej wykonywanych znaków religijnych, tak w liturgii, jak i poza nią. Jest to znaczenie się chrześcijanina chwalebnym krzyżem naszego Pana Jezusa Chrystusa. Jest wyznaniem wiary w Boga, który dokonał dzieła zbawienia przez krzyż Jezusa Chrystusa. Należy więc spełniać ten znak z najwyższą czcią i w skupieniu.
Znak ten wykonuje się przy wchodzeniu do kościoła z użyciem wody święconej, w czasie sprawowania Eucharystii przy rozpoczęciu celebracji, kiedy ma miejsce pokropienie wodą święconą, kiedy przyjmujemy błogosławieństwo na zakończenie Eucharystii, można go uczynić, kiedy przyjmujemy błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem, przy wychodzeniu z kościoła z użyciem wody święconej.
Dla żydów znak ten był hańbą, dla Rzymian głupotą, natomiast dla chrześcijan jest on chlubą. Jest to znak naszego zbawienia, więc powinniśmy czynić go wyraźnie, nie wstydząc się.
MAŁE ZNAKI KRZYŻA
Czynimy takie znaki kciukiem na czole, ustach, sercu. Jest to znak, że chcemy słowa Ewangelii zapamiętać, wypowiedzieć ustami i zachować w sercu.
ZNAK POKOJU
Znakiem tym jest ukłon w stronę najbliżej stojących uczestników Mszy świętej. W małych grupach może nim być PODANIEręki.
Znak ten oznacza zewnętrzny wyraz zgody z bliźnim.
PROCESJA
DOKUMENTY Kościoła zaliczają także tę czynność do gestów. Są one znakiem wędrowania ludu Bożego do swego ostatecznego celu. Przypominają drogę życia, która zmierza do Chrystusa i w której Chrystus towarzyszy człowiekowi. W czasie Mszy świętej ten znak pojawia się czterokrotnie: procesja wejścia, procesja z Ewangeliarzem, procesja z darami oraz procesja komunijna.
Jeśli chodzi o procesję wejścia to wymienia się trzy rodzaje: procesję, uroczyste wejście oraz zwykłe wejście.
PODNOSZENIE OCZU
Gest ten zawsze rozumiano jako znak zewnętrzny kierowania duszy do Boga. Modlący się człowiek czynił tak spontanicznie, aby ku górze biegły jego myśli. Chrześcijanie hołdowali temu zwyczajowi tak dalece, że poganie wyśmiewali ich z tego powodu, jak podaje Tertulian i św. Cyprian. Stare liturgie pozostawiały wiernym zupełną dowolność pod tym względem. Praktyka tego gestu miała ułatwić uprzytomnienie sobie obecności Bożej i osiągnięcie większej serdeczności w modlitwie.
Posoborowa odnowa liturgiczna wymaga, aby oczy były zwrócone na ołtarz, na obrzędy, na lektora, na głoszącego słowo Boże, w celu łatwiejszego zachowania zgodności między myślami, słowami i czynnościami liturgicznymi. Kapłan obecnie czyni ten gest w Kanonie Rzymskim przed przeistoczeniem.
POSTAWA STOJĄCA
Przyjmujemy tę postawę na znak szacunku i czynnego zaangażowania. Jest także znakiem spełniania kapłańskiej posługi przez modlitwę i składanie ofiary oraz znakiem wolności, którą obdarza Chrystus przez swoje zmartwychwstanie. W tej postawie stojącej wyraża się również czuwanie w oczekiwaniu na przyjście Pana.
Zewnętrzna postawa nie może być urzędowa i sztuczna. Powinno ją przenikać odpowiednie nastawienie ducha. Ma wyrażać szacunek i cześć wobec Chrystusa i Jego tajemnic, ma być znakiem gotowości do wykonania zleconych nam zadań.
Postawa ta jest zasadniczą postawą w liturgii. Jest znakiem świadomego uczestnictwa i zaangażowania, a nie biernej tylko obecności.
Postawa ta jest przede wszystkim wyrazem uszanowania. Wszędzie na widok osoby wyżej postawionej przybiera się tę postawę. Podczas liturgii ta postawa jest zewnętrznym znakiem głębokiego uszanowania dla Boga jako najwyższego Pana.
POSTAWA KLĘCZĄCA
Postawa ta jest wyrazem uniżenia się przed Bogiem, uznania swej małości i niegodności wobec Stwórcy i Zbawcy. Jest także znakiem adoracji Boga oraz kierowania do Niego szczególnie usilnej prośby.
We wspólnej modlitwie liturgicznej przyjmujemy ją często, szczególnie w czasie nabożeństw eucharystycznych.
Jest to przede wszystkim postawa adoracyjna. W ten sposób człowiek pragnie wyrazić swoją małość w obliczu Boga i pragnie wyznać, że Bóg jest Panem i Królem.
Postawa ta zarówno jako dłuższa postawa modlitewna, jak również chwilowy gest, w liturgii chrześcijańskiej oznaczała wielbienie Boga. W IV wieku przyjmowano taką postawę przed świętymi przedmiotami, jak: kościół, próg kościelny, ołtarz, krzyż oraz przed osobami, jak biskup czy kapłan, na znak szacunku. W tym samym okresie postawa ta nabrała również znaczenia pokutnego i błagalnego. Stała się znakiem człowieka skruszonego poczuciem winy oraz znakiem prośby człowieka szukającego opieki i pomocy.
Przez tę postawę człowiek wyraża swoją małość wobec Boga. Gest ten jest znakiem pokornego wielbienia Bożego Majestatu. Dzisiaj postawa ta symbolizuje wielbienie Boga. Jest także znakiem usposobienia modlitewnego, pokutnego i błagalnego.
LEŻENIE KRZYŻEM
Postawa ta nazywana dzisiaj także prostracją - znana było już w Starym Testamencie i jest znakiem najgłębszej adoracji oraz pokuty. Jest to jeszcze większe uniżenie siebie wobec Majestatu Bożego aniżeli uklęknięcie.
Postawa ta symbolizuje najgłębsze poniżenie siebie i najusilniejszą modlitwę. Lepiej niż słowa wyraża ono całkowite oddanie się Bogu i poczucie własnej słabości.
W starożytności chrześcijańskiej praktykowane było jako uzewnętrznianie prywatnej pobożności. Do dnia dzisiejszego praktykę taką spotkać można szczególnie w miejscach świętych, w sanktuariach.
Obecnie celebrans przyjmuje tę postawę przed ołtarzem na początku ceremonii Wielkiego Piątku. Czynią ją także przyjmujący święcenia kapłańskie i diakonatu podczas śpiewania Litanii do Wszystkich Świętych.
POSTAWA SIEDZĄCA
Jest to postawą słuchania i rozważania tego, co mówi Bóg, a także znakiem królewskiej godności i zasiadania do uczty.
Postawa taka wyraża skupienie, sprzyja rozważaniu usłyszanego słowa Bożego. Kiedy więc w czasie Mszy św. przyjmujemy tę postawę, to nie znaczy to, że nadeszła „chwila odpoczynku”. Powinna to być postawa człowieka „zasłuchanego”, ale pozostającego w postawie pełnej szacunku. Zewnętrznej postawie skupienia i uwagi winno towarzyszyć otwarcie serca i gotowość do przyjęcia nauki. Właściwa postawa słuchająca jest także świadectwem gotowości przyjęcia słowa.
Postawa ta ma także uświadamiać człowiekowi bliskość Chrystusa, który codziennie ze swymi uczniami ... do stołu. Dziś także zaprasza do swego stołu wszystkich, którzy w Niego wierzą.
Pozycja ta według starożytnego zwyczaju przysługiwała urzędnikom, nauczycielom i sędziom jako znak władzy i godności. Biskup przyjmował tę postawę na swojej katedrze i z niej nauczał oraz przewodniczył liturgii.
Podobnie czynił kapłan. Sprawując sakrament pokuty kapłan zajmuje tę pozycję na znak powagi urzędu sędziowskiego. Władzę sędziowską kapłan wykonuje w imieniu i w obecności Chrystusa Wierni w kościele nie zawsze mogli przyjąć tę postawę, bowiem przez całe wieki w kościołach nie było ławek. W średniowieczu podczas długich nabożeństw wierni wspierali się na laskach różnego kształtu, a postawę tę mogli przyjąć tylko duchowni. Możliwość przyjęcia tej postawy przez wiernych należy zawdzięczać protestantom, którzy jako pierwsi wprowadzili ławki w swoich kościołach. Za ich przykładem poszli katolicy najpierw w krajach, w których było dużo protestantów, a później w całym Kościele powszechnym. Do ławek kościelnych katolicy dodali klęczniki.
Postawy i gesty według ministrantów:


